TVN , ONET.PL - maj 2003

 

    Musical "Cudowne Marzenia" był finałem konferencji "Show Business w strategii marketingowej mediów", którą zorganizowała Studencka Grupa Przyjaciół Sztuki WSB-NLU (także producent musicalu).

 

więcej: zobacz tutaj>>>

 


 

SEMESTR (ogólnopolski miesięcznik studencki) - 

nr 05/2003 (74), maj 2003

 

zobacz skan>>>

 

więcej na: http://www.wroclaw.semestr.pl/

 


 

STUDENT NEWS (ogólnopolski miesięcznik studencki) - 

nr 8, maj 2003

 

"Cudowne Marzenia - Studencki Musical"

    Cudowne Marzenia to musical stworzony przez Studencką Grupę Przyjaciół Sztuki Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University w Nowym Sączu.
    Musical opowiada historię miłości dwojga ludzi, którym przyszło budować mur wokół tej, co ich połączyła. To także opowieść o młodych biegnących w przyszłość osobach, podążających za marzeniami - pięknymi obrazami ich nieskrępowanych umysłów. Cudowne Marzenia są największym przedsięwzięciem artystycznym w historii WSB-NLU w Nowym Sączu. 

    Reżyserem sztuki, autorem scenariusza i muzyki jest Tomasz Godzisz, choreografem Grzegorz Halko, autorem aranżacji wokalnych Katarzyna Godzisz, szefem organizacji i marketingu Marta Rogacz. W musicalu gra blisko 40-osobowa grupa aktorów - wokalistów, tancerzy i muzyków, studentów i uczniów sądeckich szkół.
    Już 8. maja w czasie tegorocznych juwenaliów w WSB-NLU w Nowym Sączu odbędzie się konferencja "Show Business w strategii marketingowej mediów" oraz spektakl musicalu "Cudowne Marzenia". 14. maja kolejny spektakl we Wrocławiu w czasie ekonomaliów.
Wszystkie informacje na stronie internetowej:www.musical.com.pl

    Organizatorzy pracują nad realizacją Cudownych Marzeń na scenach warszawskich teatrów w drodze na nowojorski Broadway...

 

więcej na: http://www.studentnews.pl/index.php?typ=arch&artid=230&n=8

 

 


 

REGIONALNA TELEWIZJA KABLOWA - 

Nowy Sącz,  6-10 kwietnia 2003

 

"Cudowne Marzenia - The Musical"

    Wyemitowano filmową wersję musicalu "Cudowne Marzenia". (czas trwania zgodny z długością spektaklu - 1 godz. 30 min.) Emisja filmu była powtarzana kilkakrotnie.

 

Zainteresowanych otrzymaniem filmu na CD prosimy o kontakt.

ArtFriends@wsb-nlu.edu.pl    tel: +48 606 329 434

 

 


 

REGIONALNA TELEWIZJA KABLOWA - 

Nowy Sącz,  4-9 marca 2003

 

"Porozmawiajmy o Cudownych Marzeniach"

    Wyemitowano wywiad z twórcami Musicalu Martą Rogacz i Tomaszem Godziszem, o pracach nad produkcją i przyszłością spektaklu i całej grupy.

    Wywiad urozmaicono najciekawszymi fragmentami filmowej wersji Musicalu.

 

Treść wywiadu... (przepisuje się:) )

 

 


 

COGITO - Nr11/02 (177), 4 lipca 2002

 

"Cudowne marzenia w Nowym Sączu"

    Z tegorocznymi juwenaliami na terenie Sądecczyzny zbiegły się obchody X-lecia powstania Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University. Jednym z najbardziej interesujących punktów programu był pokaz musicalu "Cudowne marzenia", stworzonego przez grupę studentów tej uczelni.

    Spektakl opowiada o miłości dwojga ludzi, którym przyszło budować mur odgradzający ich od zła tego świata. Zwraca uwagę na fakt, że w każdym młodym człowieku drzemie niespożyta energia, która tylko czeka, by ją uwolnić. A do tego potrzeba przecież tak niewiele - odrobiny odwagi do realizacji własnych marzeń.

    Praca nad musicalem pozwoliła młodym ludziom wyrwać się na chwilę ze sztywnych ram świata biznesu i pooddychać artystyczną atmosferą(...).

 

 


 

DZIENNIK POLSKI - 19 czerwca 2002

 

"Cudowne marzenia"

    (...) Przedstawienie stworzone zostało przez Studencką Grupę Przyjaciół Sztuki. - W spektaklu występuje 40 osób, w tym 30 to tancerze i wokaliści oraz 10 muzyków - powiedział scenarzysta i reżyser musicalu Tomasz Godzisz. - Cudowne Marzenia to historia miłosna młodych ludzi, którzy chcą realizować swoje cele mimo problemów. Każdy spektakl jest prezentowany na żywo, stąd każdy jest inny(...).

 

 


 

GAZETA KRAKOWSKA - 19 czerwca 2002

 

"Studenci zapraszają na musical Cudowne marzenia"

    Studenci Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University w Nowym Sączu oczarowali nie tylko swych rówieśników, ale i dorosłych mieszkańców miasta musicalem "Cudowne Marzenia".

    Temat wydaje się być banalny - młodość, miłość, problemy i radości. Jednak jego sprzedanie w scenicznej formie okazało się frapujące. Wartko tocząca się akcja, ciekawe, dynamiczne układy choreograficzne z udziałem tłumu tancerzy, wpadające w ucho melodie, które można zanucić po wyjściu z teatru, iście profesjonalnie przygotowana oprawa świetlna, dobra akustyka. Ten spektakl studenci sami wymyślili pisząc scenariusz i muzykę. Sami go przygotowali, wyprodukowali i wystawili(...)

 

 


 

IMPULS - Nr4/2002 (4), 4 czerwca 2002

 

"Cudowne marzenia w Nowym Sączu"

    Z tegorocznymi juwenaliami na terenie Sądecczyzny zbiegły się obchody X-lecia powstania Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University. Jednym z najbardziej interesujących punktów programu był pokaz musicalu "Cudowne marzenia", stworzonego przez grupę studentów tej uczelni.

    Spektakl opowiada o miłości dwojga ludzi, którym przyszło budować mur odgradzający ich od zła tego świata. Zwraca uwagę na fakt, że w każdym młodym człowieku drzemie niespożyta energia, która tylko czeka, by ją uwolnić. A do tego potrzeba przecież tak niewiele - odrobiny odwagi do realizacji własnych marzeń.

    Praca nad musicalem pozwoliła młodym ludziom wyrwać się na chwilę ze sztywnych ram świata biznesu i pooddychać artystyczną atmosferą(...).

 

 


 

WWW. MUSICAL. PL -  http://www.musical.pl/cudownemarzenia/report_pl.htm

 

    Niedawno zostałam zaproszona na światową prapremierę pierwszego polskiego studenckiego musicalu - "Cudowne Marzenia". Przedstawienie miało miejsce 16-tego maja w Nowym Sączu. Do Nowego Sącza jechałam autobusem przez 8 godzin, ale myślę, że się opłacało. Szczególnie, że nigdy wcześniej nie byłam na premierze musicalu.

 

    Uroczystość rozpoczęło krótkie przemówienie rektora WSB-NLU. Rektor stwierdził, że około rok temu przyszedł do niego jego student, Tomasz Godzisz, z pomysłem stworzenia musicalu. Jak powiedział rektor, pomysł mu się spodobał, bo "lubi wariatów". Musical okazał się jednak nie "szalonym" marzeniem, a marzeniem spełnionym. Tomasz Godzisz sam napisał muzykę, libretto i wyreżyserował premierowy spektakl "Cudownych Marzeń". Musical jest oczywiście dziełem całego zespołu artystów - profesjonalistów i amatorów.  

 

    Mnie najbardziej zapadła w pamięć pierwsza, tytułowa piosenka, a także numer pod tytułem "Elle". Zwróciłam na niego uwagę, ponieważ zawiera fragmenty śpiewane w kanonie, co po prostu uwielbiam. (Tak na marginesie: to właśnie jeden z powodów, dla których tak bardzo podoba mi się muzyka z musicalu "Miss Saigon" - jest pełna kanonów). Moim zdaniem "aktorzy" z WSB-NLU byli bardzo dobrze przygotowani wokalnie.  

 

    Najbardziej spodobała mi się scena, w której chłopaki śpiewają i tańczą w śmiesznych strojach w paski. Później dołączają do nich dziewczyny w czerwonych sukniach. Chłopaki opuszczają scenę. Powolna melodia z "Greka Zorby" zmienia się w melodię kankana. Dziewczyny zaczynają tańczyć. Wtedy na scenę wpadają chłopaki, tańczą kankana i szybko zbiegają ze sceny. Dziewczyny zaczynają ponownie i znowu przerywają im chłopaki. Tańczą fragment w szalonym tempie i... zbierają oklaski. Nie da się tego opisać, to trzeba zobaczyć. Gratulacje dla choreografa!

 

    Myślę, że zauważalny był ograniczony budżet musicalu. Scenografia czy światło były przeciętnej jakości. Cóż, na "Cudowne Marzenia" z pewnością nie wydano tyle, co na najdroższy polski musical, "Miss Saigon" (około 2 000 000 zł). Ale przecież światową prapremierę "Grease" zrealizowano za kilkaset dolarów, a musical ten stał się sławny na całym świecie.

 

    Uważam też, że musical został utrzymany w zbyt patetycznym nastroju. Zabrakło stopniowania uczuć, przez co finał nie był wystarczająco "burzliwy". Jest to jednak tylko moja własna, subiektywna opinia.

 

    Musical nie jest jeszcze w Polsce popularny. Gdyby nie dzieło Janusza Józefowicza - "Metro" - wielu Polaków być może nie znałoby nawet znaczenia słowa "musical". Mam nadzieję, że "Cudowne Marzenia" przyczynią się do zwiększenia popularności tego gatunku i staną się drugim "Metrem".                         www.musical.pl

 

 


 

GAZETA KRAKOWSKA - 23 maja 2002

 

"Studenci WSB-NLU wystawili musical Cudowne marzenia"

    Studenci Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University w Nowym Sączu oczarowali nie tylko rówieśników, ale również wielu i dorosłych mieszkańców miasta musicalem "Cudowne Marzenia". Sami przedstawienie wymyślili pisząc scenariusz i komponując muzykę. Sami go przygotowali, wyprodukowali i wystawili.

    Jak to z musicalami bywa temat wydaje się być banalny. Młodość, miłość, problemy i radości. Jednak sprzedanie w scenicznej formie okazało się jednak mistrzowskie. Dość wartko tocząca się akcja, ciekawe, bardzo dynamiczne układy choreograficzne z udziałem całego tłumu tancerzy, wpadające w ucho melodie, które można zanucić po wyjściu z teatru. Iście profesjonalnie przygotowana oprawa świetlna, dobre rozwiąznia akustyczne. A że ludzie na scenie nie są profesjonalistami? Momentami daje się to odczuć ale wcale nie drażni, wręcz dodaje całej opowieści swoistego autentyzmu. Autorzy sięgnęli nawet po elementy regionalne z Sądecczyzny ubarwiając nimi kilka scen.

   Gorące oklaski, którymi twórców i wykonawców "Spełnionych marzeń" nagradzają widzowie są w pełni zasłużone i bez wątpienia stanowią dowód uznania dla młodych za kawał ich rzetelnej scenicznej roboty. Kto spektaklu w WSB nie obejrzał, ma czego żałować(...)

 

 


 

WWW.NOWYSACZ.NASZEMIASTO.PL - 23 maja 2002

 

Musical "Cudowne Marzenia".

    Studenci Wyższej Szkoły Biznesu - National-Louis University w Nowym Sączu oczarowali nie tylko swych rówieśników, ale również wielu dorosłych mieszkańców miasta zaprezentowanym musicalem Cudowne Marzenia. Studenci sami przedstawienie wymyślili pisząc scenariusz i komponując muzykę. Sami go przygotowali, wyprodukowali i wystawili w wielkiej hali swej uczelni....

 

więcej na: http://nowysacz.naszemiasto.pl/kultura/175011.html

 

 


 

DZIENNIK POLSKI - 18-19 maja 2002

 

"Cudowne marzenia"

    Rok temu do rektora Krzysztofa Pawłowskiego zgłosił się student Tomasz Godzisz i zaproponował wystawienie, w uczelni raczej stechnicyzowanej, musicalu z prawdziwego zdarzenia. - Ponieważ jestem podatny na szalone pomysły, poparłem tę inicjatywę w całej rozciągłości, ale w głębi ducha targały mną wątpliwości czy ta inscenizacja się uda. I oto stało się. Przedstawienie - zbiorowy wysiłek kilkudziesięciu młodych ludzi, jest gotowe i uświetnia nasze obchody 10-lecia szkoły - powiedział w czwartkowy wieczór przed prapremierą musicalu Krzysztof Pawłowski rektor WSB-NLU. 

   Spektakl zatytułowany "Cudowne marzenia" jest opowieścią o młodych ludziach biegnących w przyszłość, podążających za marzeniami. To także "love story" czystych serc wyraźnie kontrastujących ze wszelkim złem świata.

   - Przygotowania uwolniły nas od sztywnych ram świata biznesu, pozwoliły wznieść się ponad przeciętność, jakby dotknąć nieba - mówili z przejęciem przed wyjściem na scenę studenci-artyści.